Pustelnia San Liberato
Strada Provinciale 4/7 Soffiano - San Liberato, 62028 San Ginesio
Sanktuarium Świętego
UDOSTĘPNIJ
ZAPISZ
 4
O sanktuarium:
Pustelnia San Liberato, znana również jako sanktuarium San Liberato lub klasztor San Liberato, to starożytny klasztor zbudowany w górach Sibillini oraz w parku o tej samej nazwie na obszarze miejskim San Ginesio, w Prowincja Macerata w regionie Marche. W kompleksie architektonicznym znajdują się szczątki franciszkanina Liberato da Loro oraz błogosławionych Umile i Pacifico. Pustelnia San Liberato stoi na Monte Ragnolo, na wysokości 757 m n.p.m. w obecnej wiosce San Liberato di San Ginesio, na granicy z Sarnano. Znajduje się na terenie Parku Narodowego Gór Sibillini i jest oddalony o około 11,96 km od gminy San Ginesio. W jego florze dominują buki, niektóre z roztoczami bukowymi i dęby, natomiast fauna jest ta sama, którą można spotkać w całym parku. Wspinając się nieco w górę, dotrzesz do małego płaskiego obszaru zwanego „Prati di San Liberato”, miejsca pikników i wycieczek. Biorąc pod uwagę jego wysokość, można podziwiać panoramę rozciągającą się aż do Morza Adriatyckiego. Obecny obiekt ufundował w 1274 roku szlachecki ród Brunforte z Sarnano, ród Gibelinów, który przybył na półwysep za Karolingami, choć w tym miejscu stała już pustelnia Santa Maria z 1230 roku, w której mieszkało kilku braci. Pod loggią nadal widoczne są pozostałości dawnej konstrukcji. W XIV wieku, dokładnie w 1330 roku, gmina San Ginesio kupiła majątek od rodziny Brunforte. W okolicach pustelni, a dokładniej w przysiółku Rocca Colonnalta, rodzina posiadała inne majątki, w tym zamek o tej samej nazwie. Dwa lata po śmierci Liberato da Loro, franciszkanina, który w wieku 18 lat przeprowadził się do pobliskiej pustelni Soffiano di Sarnano, jego szczątki oraz szczątki dwóch jego braci, błogosławionych Pacifico i Umile, zostały przeniesione do pustelni Santa Maria, która jednak została zburzona w 1421 roku. Rozbiórka kościoła pozostawiła miejsce dla nowej budowli, klasztoru, który wraz z pozostałymi budynkami przyjął obecną nazwę. W XVII wieku Sarnańczycy zgłosili pretensje do terytorialnego posiadania pustelni, jednak spór został rozstrzygnięty na korzyść gminy San Ginesio, także dzięki interwencji papieskiej. W 1697 r. sława San Liberato wzrosła, gdy jego wizerunek namalowany w 1498 r. przez Stefano Folchettiego z Ginezji został zauważony pocący się. Cud ten nie jest jedyny, gdyż w 1703 roku po sprawdzeniu stanu pozostałości obraz ponownie się pocił. Wraz z nadejściem zjednoczenia Włoch i narodzinami Królestwa na dobro nie wpłynęło wywłaszczenie majątku kościelnego, którego dokonało nowe państwo. Choć w latach 1901 i 1923 klasztor pozostawał zamknięty z powodu braku zakonników, ludność pozostała oddana postaci Liberato. W XX wieku kompleks strukturalny został odrestaurowany, tracąc w ten sposób niektóre elementy historyczne. Franciszkanie nadal tam mieszkają, gdyż w 1936 roku gmina nieodpłatnie przekazała obiekt zakonowi. Ojciec Sigismondo Damiani odegrał zasadniczą rolę w odzyskaniu klasztoru, wręcz tchnął nowe życie w klasztor, wyremontowując go i wprowadzając pewne ulepszenia, nagłośnił sanktuarium i zorganizował drogi do niego prowadzące. Terytorium pustelni było często przyczyną sporów i problemów między gminami San Ginesio i Sarnano. W rzeczywistości obie gminy często kwestionowały przynależność do tego terytorium, nawet jeśli, jak podkreśla pergamin z 1510 r., Obiekt znajduje się pod władzą San Ginesio. W wyniku trzęsienia ziemi w środkowych Włoszech w 2016 i 2017 r. cały kompleks został poważnie uszkodzony. Pustelnia odegrała zasadniczą rolę także podczas II wojny światowej: 16 marca 1944 r., po rozwiązaniu grupy partyzanckiej 201 decyzją Dowództwa Vestignano i Komitetu Wyzwolenia Narodowego Maceraty, część partyzantów pod dowództwem Emanuele Leny, znalazła zakwaterowanie w klasztorze prowadzonym przez księdza Sigismondo Damiani. Żaden z braci franciszkanów nie uznał ich przybycia za życzliwe, gdyż istniało ryzyko, że ich obecność zagrozi ich bezpieczeństwu, powodując kompromis w oczach nazistów-faszystów. Wieść o tym, że w klasztorze ukrywają się uchodźcy, dotarła do nazistów za pośrednictwem szpiega i byłego faszystowskiego żołnierza, Francesco Sargoliniego. Po opuszczeniu Camerino oddział II° Brandenburg 3 przeprowadził łapankę przeciw partyzantom i po przybyciu do wioski groził ojcu Damianiemu śmiercią za przyjęcie partyzantów i znalezienie strzelby. Zakonnik w swojej obronie twierdził, że potrzebuje go do obrony przed wilkami, które zaatakowały las, co przekonało nazistów. 23 marca Francesco Sargolini pojawił się w klasztorze i stanął twarzą w twarz z Damianim, ale został schwytany przez grupę partyzantów Piobbico i stracony. 9 maja nieznani sprawcy podstępnie zabili ojca Sigismondo w klasztorze, gdzie przebywał w towarzystwie swojego siostrzeńca, ojca Quinto. Całą historię opowiedzianą jest w książce napisanej przez księdza Giacinto Pagnani, zakonnika, który przebywał w klasztorze podczas tych wydarzeń. Po wojnie, w toczących się po niej procesach karnych, oskarżeni zostali SS i grupa Piobbico. Ci ostatni zostali uniewinnieni ze względu na niewystarczające dowody, jednak w trakcie apelacji w dniu 11 marca 1954 r. sprawa została wznowiona, a nowe zeznania potwierdziły ich winę. Z zeznań różnych partyzantów wynikało, że wszelkie podejrzenia wobec księdza Damianiego wydawały się bezpodstawne, podkreślano raczej jego współpracę z włoskim ruchem oporu. Zewnętrzna część budowli została w całości zbudowana przez robotników z Marche w stylu romańskim, a kościół znajduje się w centralnej części klasztoru. Obecna budowla jest efektem licznych prac trwających od XIII do XV wieku. Klasztor składa się z dwóch ramion i małego krużganka znajdującego się obok obecnego kościoła. Przy wejściu znajduje się ganek, w którym otwarte jest niedawno wybudowane prostokątne okno. Wyraźnie widoczne są okna wielodzielne z ceglanymi łukami. Wnętrze kościoła to klasyczna świątynia franciszkańska, pozbawiona naw i uboga w dekoracje. Ściany przerywane są ślepymi łukami wspartymi na pilastrach i oddzielonymi pilastrami. Wśród nich znajdują się nisze, w których prezentowane są różne posągi świętych. W prezbiterium duży ceglany łuk zawiera troje drzwi, które umożliwiają dostęp do pozostałych obiektów, czyli zakrystii i klasztoru. Płaski strop wykonano z drewna, podobnie jak belki dachowe, natomiast część absydy otynkowano. Pod loggią znajduje się tablica poświęcona o. Sigismondo Damiani. Jest zbudowany z trawertynu i umieszczony na ścianie za pomocą żelaznych wsporników, a w górnej części posiada płaskorzeźbę z brązu przedstawiającą profil rzeźbionego półpopiersia zakonnika. Pustelnia posiadała symbol, który niestety zanikł, wykonany z rzeźbionego drewna w XVIII wieku. Symbol przedstawiał tarczę z lewym ramieniem Chrystusa pośrodku skrzyżowaną z prawym ramieniem św. Franciszka, zwieńczoną krzyżem.
Mapa:
Sanktuaria w pobliżu: