Sanktuarium Świętej Łucji (Villanova Mondovì)
Casale Rolfi, 12083 Villanova Mondovì
Sanktuarium Świętego
św.
Łucja
UDOSTĘPNIJ
ZAPISZ
11
O sanktuarium:
Sanktuarium Świętej Łucji jest katolickim miejscem kultu w Villanova Mondovì, w prowincji Cuneo i diecezji Mondovì.
Znajduje się w ścianie góry Calvario, około stu metrów nad poziomem ulicy. Autorem nocnego zdjęcia jest fotograf Guido Peirone
Niestety, w związku z pożarem, jaki w XVIII wieku żołnierze francuscy podłożyli do archiwum miejskiego, nie zachował się żaden ślad w oficjalnej dokumentacji budowy sanktuarium.
Legenda opowiada o bardzo młodej głuchoniemej pasterce, która w okresie poważnych powodzi pobliskiego strumienia Ellero przyprowadziła swoje stado na wypas w pobliżu pylonu poświęconego Świętej Łucji i położonego u zbiegu strumienia Lurisia do Ellero rzeki, kiedy nagle ukazała się jej kobieta o nadprzyrodzonym wyglądzie i poprosiła ją o przeniesienie pylonu w bezpieczniejsze miejsce, osłonięte przed ciągłym wylewem potoku, wskazując jaskinię sto metrów wyżej i pokazując naturalną jamę, która się otworzyła na murze góry i obdarzył pasterkę darem słuchu i mowy, aby mogła szerzyć swoje przesłanie.
Wieść o cudzie przyciągnęła do jaskini wielu wiernych, krążyły też pogłoski o dalszych cudownych uzdrowieniach z chorób oczu, dlatego administracja pobliskiej parafii przystąpiła do rozbudowy budowli, dodając prace murarskie, aby ułatwić dostęp i pobyt księdza rosnąca liczba pielgrzymów, przedsięwzięcie bardzo trudne ze względu na utrudniony dostęp do jaskini z widokiem na dolinę.
Z biegiem lat pylon został przeniesiony z pierwotnej jamy na swoje obecne miejsce w większej jaskini, kilka metrów od pierwotnej, obecnie niedostępnej, ponieważ przekształcono ją w cysternę do gromadzenia wodospadu.
Do chwili obecnej po pierwotnym pylonie nie pozostał żaden ślad, wiemy jedynie, że znajdował się on najprawdopodobniej w małej kaplicy wykutej w skale, która otwiera się na prawo od obecnego ołtarza poświęconego Świętemu.
Na lewej ścianie wewnątrz jaskini znajduje się płaskorzeźba z 1588 r., najstarsza oznaka sanktuarium, w której widoczny jest projekt ówczesnej konstrukcji oraz oryginalna statua o cechach pogańskich, prawdopodobnie wykonana z drewna, umieszczona z okazji przysięgi złożonej Świętemu. Kilka lat później biskup nakazał zastąpienie posągu o wyglądzie pogańskim nowym marmurowym posągiem o klasycznych elementach, który nadal zdobi jaskinię sanktuarium.
Z biegiem lat do pierwotnej budowli dobudowano klasztor, także dzięki zapisom i ofiarom pielgrzymów, rozłożony na trzech piętrach, na których mieszkało kilkunastu braci i w których zachowały się starożytne kuchnie, refektarz, niektóre pomieszczenia są nadal widoczne z XVII w., który z zewnątrz prezentuje się charakterystycznymi łukami. Od 2017 roku sanktuarium wraz z terenem otaczającym Monte Calvario i wspomnianą Grotta dei Dossi wchodzi w skład obszaru objętego Deklaracją szczególnego interesu publicznego Regionu Piemontu.
W okresie ruchu oporu (1943-1945) budynek ten nabrał znacznego znaczenia, mieściła się w nim tajna drukarnia, w której drukowano biuletyn partyzancki „Rinascita d'Italia” pod redakcją profesora Bessone, Don Giuseppe Bruno, zwanego „kapłanem Partyzantów”, który został aresztowany w lutym 1945 roku w Turynie i skazany na śmierć, któremu jednak udało się uniknąć egzekucji dzięki pomocy biskupa Mondovì i arcybiskupa Turynu. Tam też dowódca partyzantów Piero Cosa znalazł schronienie, ukryte na strychu sanktuarium i chronione przez siostry zakonne. Było to miejsce schronienia dla partyzantów, goszczonych w ukrytych pomieszczeniach dobrze znanych Don Bruno, który doskonale znał okolicę i z niej korzystał. w latach trzydziestych XX wieku na rekolekcje duchowe. Ważny był także udział Don Pietro Servettiego, ówczesnego arcykapłana Villanova Santa Caterina, który udostępnił tę budowlę. Godne uwagi było także wsparcie Matki Margherity i Siostry Carli De Noni, które zostały docenione za rolę partyzanckiej sztafety, która przemieszczała się do pobliskiego miasta Villanova, aby zbierać żywność i lekarstwa. Na pamiątkę tego okresu przed wejściem do jaskini znajduje się tablica pamiątkowa.
Był kwiecień 1945 roku, kiedy siostra Carla była w konwoju, aby dostarczyć żywność partyzantom, którzy w międzyczasie zostali zmuszeni do opuszczenia sanktuarium Santa Lucia i znaleźli schronienie w pobliskim mieście Mondovì. Konwój został ostrzelany z powietrza, a siostra Carla została trzykrotnie trafiona w plecy i ramię, a kula dużego kalibru odcięła jej podbródek. Uratowana i zabrana do szpitala lekarze twierdzą, że nic więcej nie można zrobić i wypuszczają ją, aby mogła umrzeć we własnym domu. Pozostałe siostry zakonne i Matka Margherita modliły się usilnie za wstawiennictwem Ks. Filippo Rinaldiego przez ponad dwa miesiące, a siostra Carla, która z powodu braku żuchwy nie mogła ani mówić, ani jeść, poszła odpocząć na kilka godzin, obudziła się i w cudowny sposób jej podbródek się zregenerował i znów mogła mówić i jeść. To niezwykłe wydarzenie zostało uznane przez Kościół i naukę za cud. [bez źródła]
Jak już wspomniano powyżej, sanktuarium powstało poprzez adaptację głównej jaskini, która w rzeczywistości jest atrium szeregu tuneli, przejść i jaskiń lub „sal” prowadzących w głąb góry. Na życzenie można zwiedzać tylko niewielką część, do której prowadzą małe drzwi i szereg stopni znajdujących się po lewej stronie ołtarza św. Łucji. Ze względów bezpieczeństwa można przejść przez galerię a posąg Rzeźbionej Madonny. Na tej samej wysokości, nieco ponad 600 metrów i około 2 km w linii prostej, po drugiej stronie góry Calvario, znajdują się jaskinie Dossi, które można zwiedzać i które odkryto w czasach późniejszych niż te dostępne z sanktuarium . Przez lata bezskutecznie próbowaliśmy sprawdzić, czy obie jaskinie są ze sobą połączone i czy istnieje realny do nich dostęp, jednakże, zwłaszcza od strony sanktuarium, próby eksploracyjne są nieliczne i prowadzone dość powierzchownie. Istnieją historie o XVIII-wiecznych poszukiwaniach, których narratorem jest słynny historiograf Pietro Nallino.
Popularna legenda, wciąż opowiadana przez starszyznę pobliskiej Villanova Mondovì, opowiada o przeprowadzonym w przeszłości eksperymencie, w ramach którego do Grotta dei Dossi wprowadzano gęsi lub kaczki i widziano je wychodzące z boku sanktuarium. Jednak ta historia nie ma potwierdzenia i wydaje się mało prawdopodobna z naukowego punktu widzenia.
Mapa:
Sanktuaria w pobliżu: