Sanktuarium Madonna delle Grazie (Piove di Sacco)
Viale Madonna delle Grazie, 35028 Piove di Sacco
Sanktuarium Maryjne
UDOSTĘPNIJ
ZAPISZ
 7
O sanktuarium:
Sanktuarium Madonny delle Grazie znajduje się w mieście Piove di Sacco, w prowincji Padwa. Sanktuarium na zewnątrz prezentuje dwa bardzo różne style: absyda, ściany boczne i dzwonnica są wyłożone terakotą, z wiszącymi łukami nadal w stylu średniowiecznym. Tradycja głosi, że powstanie tego kompleksu wiąże się z cudownym wydarzeniem przekazywanym przez tradycję popularną, opowiedzianym w niektórych XVI-wiecznych dziełach z zakresu historii kościelnej i opisanym na malowidle zachowanym wewnątrz samego kościoła. Według tradycji za budową sanktuarium Madonny delle Grazie wydarzył się cud. Tradycja mówi o dwóch braciach, którzy po śmierci ojca podzielili swój majątek w równych częściach, pozostał jedynie bardzo drogi im obojgu obraz Matki Boskiej. Kłócili się coraz bardziej zaciekle, aż doszło do pojedynku. W czasie pojedynku noworodek w ramionach matki zaczął mówić, twierdząc, że jest samą Dziewicą Marią, prosząc go, aby zrezygnował z pojedynku i zaniósł swój obraz do kościoła franciszkanów, aby tam pozostawić go na zawsze. Całą historię zebrano na obrazie, który znajduje się obecnie w Sanktuarium. To niezwykłe wydarzenie miało miejsce w latach 1470–1480, natomiast w latach 1480–1490 rozpoczęto budowę sanktuarium za zgodą papieża Innocentego VIII. Historia cudu rozprzestrzeniła się poza granice miasta, przyciągając ludzi ze wszystkich środowisk, aby przynosili ofiary i jałmużnę, dlatego szybko zbudowano kościół i ozdobiono go ołtarzem dla Dziewicy. Sanktuarium Madonny delle Grazie stało się miejscem, do którego przybywali ludzie z bliska i daleka, aby oddać jej cześć i modlić się do niej o łaski. W 1631 roku miasto Piove di Sacco również doświadczyło grozy zarazy, która pustoszyła już Padwę. W tym czasie miasto znajdowało się pod podestą Wenecji i jej Republiki Weneckiej. Burmistrz Piove di Sacco wraz z duchowieństwem postanowił skorzystać z pomocy Bożej w celu pozbycia się zarazy, gdyż leki okazały się bezużyteczne. Proponowano, aby udać się z procesją do sanktuarium i błagać Matkę Boską o uwolnienie od tej plagi. Następnie w drodze głosowania zobowiązali siebie i swoich następców do udania się 6 maja każdego roku w procesji do sanktuarium Madonny delle Grazie i ofiarowania daru wosku na ołtarzu. Pierwsza procesja odbyła się 6 maja 1631 r., a tradycja głosi, że po jej zakończeniu zaraza zaczęła słabnąć, co potwierdzają księgi parafialne, co spowodowało ustanie nagłych zgonów, a ci już zarażeni odnaleźli ulgę i rozpoczęli rekonwalescencję. Po kilku dniach ponownie otwarto sklepy i wznowiono działalność gospodarczą, dzięki czemu choroba została zapomniana, ale wiara i oddanie obywateli wzrosły, czego dowodem jest fakt, że procesja odbywa się do dziś. Od chwili założenia sanktuarium Madonny delle Grazie zarządzanie nim powierzono przebywającym w nim franciszkanom. W 1767 roku Republika Wenecka znajdowała się w okresie wielkich reform religijnych za czasów doży Alvise Mocenigo IV, a także w mieście Piove di Sacco zakon braci mniejszych został zniesiony dekretem z 1 czerwca 1769 roku. Sanktuarium w dalszym ciągu pozostawało otwarte dla publiczności ze względu na znaczenie, jakie miało w oczach obywateli, a jego funkcję pełnił ksiądz, który zarządzał sanktuarium wspólnie ze Scuola della Beata Vergine delle Grazie przez ponad trzy lata niezależnie. 2 września 1772 r., wykonując poprzedni dekret z 1769 r., Republika Wenecka wystawiła na sprzedaż całe sanktuarium. Ten kupił Andrea Querini za cenę 4040 dukatów. Querini natychmiast podjął decyzję o zburzeniu klasztoru, zachowując jedynie część przylegającą do sanktuarium. Aby uniknąć zobowiązań związanych z konserwacją budowli, zdecydował się ją wynająć na potrzeby sanktuarium Scuola della Beata Vergine. Po upadku Republiki Weneckiej panowanie przeszło w ręce Francji Napoleona Bonaparte, a dekretem z 25 kwietnia 1810 r., który zniósł zakony, dzierżawa przeszła ze Scuola della Beata Vergine na pięcioosobową fabrykę. 5 listopada 1813 roku Piove di Sacco ostatecznie przeszło wraz z Lombardią-Wenecją Euganejską pod panowanie austriackie, jednak w archiwach nie zanotowano żadnych godnych uwagi zmian w wyniku zmiany rządu. W 1840 roku pomiędzy rodziną Querini a Fabbriceria powstał pozew cywilny o niepłacenie czynszu. W tym momencie pobożni mieszkańcy Piove di Sacco wpadli na pomysł odkupienia sanktuarium Madonny delle Grazie. Negocjacje zakończyły się sukcesem i Giovanni Molin kupił sanktuarium od Giovanniego Queriniego, który w międzyczasie stał się właścicielem. Umowa została podpisana 22 marca 1842 roku za cenę 1800 lirów płatną w trzech ratach. Po dokonaniu zakupu założono Prywatne Towarzystwo Sanktuarium Beaty Vergine delle Grazie w Piove na mocy prywatnego aktu samego Molina w 1845 roku. Prywatna firma podjęła w 1861 roku decyzję o budowie nowej fasady kościoła i odnowieniu portyku. W roku 1866 nastąpił koniec dominacji austriackiej we Włoszech, wojska wkroczyły do ​​Piove di Sacco 14 lipca tego roku. W wyniku plebiscytu w październiku 1866 roku całe Veneto stało się częścią Królestwa Włoch. W przypadku sanktuarium Madonny delle Grazie nic się nie zmieniło i pozostało ono własnością prywatnej firmy. W 1904 roku rozpoczęto ważne prace: położono nową posadzkę typu weneckiego tarasu, rozciągając ją do obu naw i na wyższy poziom niż poprzednio, ze względu na położenie sanktuarium, zbudowanego na niskim terenie, co czasami powodowało powodzie w „wewnętrznym”. Towarzystwo Prywatne po 1904 roku prowadziło bardzo sporadyczną działalność, spotykając się w sanktuarium zaledwie kilka razy, aż do całkowitego zaprzestania istnienia. Ostatni ocalały z Prywatnej Spółki, Silvestri Giuseppe, listem z dnia 8 lipca 1940 r. przekazał sanktuarium Madonny delle Grazie gminie Piove di Sacco. Sanktuarium z zewnątrz dziś prezentuje się w stylu architektury romańskiej, okazuje się niezwykle stonowane w swoich konturach, odnajdując dużą plastyczność dzięki kolorowi odsłoniętego kamienia, który całkowicie zakrywa sanktuarium. Konstrukcja wydaje się szczególnie żywa dzięki wiszącym łukom znajdującym się wokół gzymsów. Absyda nawy mniejszej została odbudowana w 1957 roku na nienaruszonych pozostałościach poprzedniej i zastąpiła zburzoną ośmiokątną kaplicę w stylu secesyjnym, wzniesioną w 1896 roku według projektu obywatela Piove di Sacco Alessio Valerio. Fasada zbudowana w 1861 roku, dzięki szerokości linii, bogactwu fryzów i dekoracji, a przede wszystkim wzornictwu, nawiązuje do domów szlacheckich rodzin weneckich, nie biorąc pod uwagę stylu architektonicznego sanktuarium, tworząc w ten sposób wielka niezgoda między częściami. Na fasadzie znajduje się duży centralny fresk będący niemal wierną kopią słynnego obrazu Niepokalanego Poczęcia autorstwa Gian Battisty Tiepolo. Po wizycie duszpasterskiej przeprowadzonej w 1584 roku kardynał Valerio sporządził relację na temat kościoła Santa Maria delle Grazie znajdującego się na zewnątrz zamku Piove di Sacco, określając go jako duży i złożony z dwóch naw ze sklepionym stropem i znajdowało się w nim pięć ołtarzy. . Była to zatem tak, jak widzimy to dzisiaj, czyli duża sala do przyjmowania wiernych w uroczystych celebracjach liturgicznych, po obu stronach której znajdowała się mniejsza, niemal niezależna, intymna i intymna nawa przeznaczona na bardziej refleksyjną modlitwę i codzienne obrzędy. Podczas gdy pierwsza ma strop z solidnych drewnianych kratownic pokrytych dekorowanymi płytkami, druga uzupełniona jest czterema lekkimi sklepieniami krzyżowymi. Całość odzyskała właściwe proporcje po w 1970 r. wykopaniu cokołu i sprowadzeniu posadzki do pierwotnego poziomu; operacja, która pozwoliła również odzyskać dolną część kolumn i cokołów, na których spoczywają. Co więcej, likwidacja ambony i trzech ołtarzy, które do połowy stulecia ustawione były przy dwóch podłużnych ścianach, nie tylko pozwoliła odzyskać przestrzeń na użytek wiernych, ale także stworzyła nowe rozwiązania perspektywiczne i wywołała poczucie większa głębokość. Miało to zapewne także związek z efektem nowych scen świetlnych, które powstały po renowacji niektórych okien w części południowej, światła, które grzecznie rozprzestrzeniając się po wszystkich przestrzeniach, nie umniejszając w żaden sposób kształtujących efektów dekoracji architektonicznych, uwydatniło wiele wspomnianych powyżej osobliwości, jak na przykład trzydzieści pięć XVI-wiecznych medalionów freskowych z półpopiersiami świętych i błogosławionych, głównie zakonu franciszkanów, umieszczonych na wysokości kratownic. Są to obrazy o prostych rysach, lekkich pociągnięciach pędzla i raczej matowej kolorystyce, którym jednak nie brakuje pewnego wdzięku i życzliwości, a które stanowią tym bardziej ważną kartę w życiu i owocach, jakie daje ta niezwykła rodzina, porządek dzieci Świętego Franciszka. Organy, znajdujące się w dużym chórze na fasadzie, są dziełem braci Giacobbi z Bassano del Grappa. Został zbudowany w 1891 roku dla kościoła Santa Maria dei Penitenti (powszechnie „Chiesuola”) w Piove di Sacco, a w 1910 roku został przeniesiony do Sanktuarium. Instrument, odrestaurowany w 2022 roku, wyposażony jest w 52-dźwiękowy manuał i 18-dźwiękowy pedalboard, oba z krótką pierwszą oktawą, 14 dźwięków, co daje łącznie 631 piszczałek. Nie wiemy, jak początkowo wyglądał ołtarz główny, ale kierując się logiką uczeni są zgodni, że nie powinien to być ten drewniany, który widzimy dzisiaj (tylko częściowo, bo usunięto tabernakulum i stół), gdyż jest to dzieło XVII-wieczne a zatem znacznie później niż budowa kościoła. I ze względu na brak jakichkolwiek wzmianek w dokumentach nie wiadomo nawet, czy został zbudowany specjalnie z myślą o tym miejscu, czy też, jak to często bywało w przeszłości, pochodzi z innego kościoła, zdekonsekrowanego lub zburzonego. Pewne jest tylko to, że jest to dzieło o wyjątkowej majestacie, dobrej jakości wykonania i dość rzadkie ze względu na materiał, z którego jest wykonane, czyli złocone drewno. O jego wielkości decydują nie tylko jego wymiary (sięga prawie do szczytu łuku triumfalnego), ale także jego estetyczny charakter, barokowy, którego ślad nosi także w każdej jego części, od spektakularności budowli po woluty, fryzy, rzeźbione postacie (Ojciec Przedwieczny i Anioły) i ile innych elementów się na to składa. Szczególnie wyrafinowana jest predella, złożona z trzech płaskorzeźb z dwiema scenami ze Starego Testamentu, ofiarą Abrahama i Mojżesza powodującego wypływ wody ze skały, odpowiednio po lewej i prawej stronie, oraz ostatnią sceną pośrodku . Są to przedstawienia tradycyjne, ale jednocześnie nie pozbawione własnej fizjonomii i uroku, a przede wszystkim także ze względu na eksponowaną tematykę, bogatą w człowieczeństwo. W 1683 roku do tego ołtarza dobudowano nowy, marmurowy, który nadal musiał olśniewać swoim złotem i w pełni funkcjonalny. Pozostał tam do lat siedemdziesiątych, kiedy to w ramach planu przebudowy całego prezbiterium tabernakulum umieszczono w absydzie kaplicy Madonny, natomiast stół – zgodnie z nowymi normami liturgicznymi podyktowanymi przez Sobór Watykański II – pośrodku kościoła. prezbiterium. Tylną elewację, niezakrytą od przodu, gdyż ustawiono ją obok podstawy drewnianego ołtarza, pokryto fragmentami odzyskanymi z innych rozebranych mniejszych ołtarzy, dzięki czemu dziś wydaje się w całości ozdobiona szlachetnymi marmurami, sklejonymi ze sobą poprzez delikatny splot geometrycznych kształtów i harmonijnego połączenia kolorów. Pośrodku frontonu, ponownie z marmurowymi intarsjami, wyróżnia się emblemat franciszkański (dwa skrzyżowane ramiona, jedno gołe, drugie w habicie, z krzyżem powyżej), aby z czasem przypomnieć, że to dzieło również powstało w czasach na polecenie braci mniejszych. W ostatnim przęśle nawy mniejszej, przy tylnej ścianie, znajduje się marmurowy ołtarz Madonny. Stół jest starannie wykonany, kolumny i pilastry z kapitelami korynckimi są eleganckie, tympanon z łamanym łukiem jest smukły. Od 1947 r. w centralnej części umieszczono ołtarz z białego marmuru z Carrary, który wcześniej był wolny, aby umożliwić oglądanie wizerunku Dziewicy umieszczonego w kaplicy za nim, stworzonego specjalnie w celu zachowania wymiaru i idealnego związku obraz bliższy wiernym. Jest dziełem rzeźbiarza Amleto Sartoriego, który tworząc go musiał pogodzić potrzeby narzucone przez XV-wieczny charakter obrazu ze swoją osobistą naturą artystyczną, z własnymi skłonnościami estetycznymi. Z tego powodu, podczas gdy dwie grupy aniołów po bokach są odciskiem Donatelliego, alegoria pokoju wyrzeźbiona w dolnej części manifestuje swobodniejszego ducha twórczego, większą nowoczesność. Było to pierwsze poważne podejście do twórczości młodego padewskiego rzeźbiarza, który w następnych latach tworzył dzieła cieszące się znacznie szerszym rozgłosem. Znajdujący się w centrum obraz Matki Boskiej jest dziełem, zdaniem znanych krytyków, Giovanniego Belliniego; wenecki artysta namalowałby go około roku 1478, w okresie swojej dojrzałości artystycznej . Na poparcie tej tezy, oprócz niezwykłego wyrafinowania obrazu (a wystarczyłoby samo w sobie uznać go bez cienia wątpliwości za dzieło wielkiego mistrza), istnieje fakt obecności jeszcze jednego, niemalże identyczna tablica, ta z Galerii Akademii Weneckiej, znana jako Madonna z błogosławionym Dzieciątkiem lub Contarini, sygnowana „Joannes Bellinus”. Typologia w obu przypadkach jest taka sama, wymiary, kolory, klient (rodzina prywatna), okres realizacji jest ten sam, widoczne są także inne szczegóły, więc trudno uwierzyć, że jedno i drugie nie jest takie samo autor. Na przestrzeni wieków obraz niestety doznał bardzo poważnych zniszczeń na skutek wilgoci otoczenia, dymu ze świec, a jeszcze bardziej na skutek pewnych wykończeń, które całkowicie zniekształciły jego pierwotny wygląd. Dopiero po cierpliwych, radykalnych pracach restauratorskich, przeprowadzonych przez Centralny Instytut Restauracji Rzymu w latach 1942-43 pod kierunkiem Cesare Brandiego, udało się odzyskać pierwotny układ, unikając tym samym udowodnienia dokładnego rozmiaru jego cenności. Madonna, owinięta niebiesko-zielonym płaszczem, który przyjemnie kontrastuje z brzegami rubinowoczerwonej szaty, ukazuje się jak z balkonu, z miłością trzymając błogosławione Dzieciątko przy piersi. Jej młoda, blada, macierzyńska twarz, pochłonięta bez uśmiechu, jak to określił Diego Valeri, ma zdecydowane, wyraziste rysy i delikatny koloryt; ten sam miękki kolor, który następnie znajduje ciągłość w dłoniach i w odcieniu ciała Dziecka, tworząc tutaj, dzięki działaniu jasnych obszarów cienia, żywe wrażenie pulsującego ożywienia, radosnego pulsowania życia. Za Dziewicą rozciąga się rozległy krajobraz: po lewej stronie nie do końca czytelny ze względu na utratę większości kolorów, zaznaczony otwartymi polami i zielonymi wzgórzami po prawej stronie. Kobaltowe niebo przecinają chmury: dwie na górze są lekko przezroczyste, ta ze źródła po lewej stronie wygląda jak ciężkie opary. Na tym tle widać zainteresowanie Belliniego krajobrazem, jego zamiłowanie do dokumentalnego aspektu środowiska geograficznego. Nie można zatem wykluczyć, że strumień przedstawiony na tym obrazie może być Fiumicello, które do dziś płynie obok Sanktuarium i że w pustej przestrzeni załatanej neutralnym, płaskim kolorem znajdował się niegdyś dom lub inny symbol Sanguinacci. Ostatnią perełką tego ołtarza jest tabernakulum z posrebrzanego brązu z panelami autorstwa Amleto Sartori, który w scenach radości i smutku Chrystusa Dziewicy umieścił ostatnią stronę swojej wielkiej sztuki i bogatej duchowości.
Mapa:
Sanktuaria w pobliżu: